Marzymy o własnym mieszkaniu dla swojej rodziny, pragniemy powiększyć swoją powierzchnię mieszkalną ze względu na pojawienie się nowych jej członków, marzymy o zmianach, o wyprowadzce za miasto czy też chcemy zapuścić korzenie gdzieś blisko centrum? Obojętnie, jaką motywacją się kierujemy, obojętnie, jaką opcję działań chcemy podjąć, nie sposób nie myśleć o ich konsekwencjach, które skutkować będą i wpływać na nasze życie dzień po dniu.
Czasy się zmieniły i bardzo duża ilość ludzi ucieka na obrzeża dużych miast lub też do mniejszych miejscowości ościennych.
Nierzadko wynika to ze względów ekonomicznych, ale czasami także i z upodobań oraz możliwości, jakie te miejsca dają.
Jakie skutki są takowych działań? Pierwsza i najważniejsza, która przychodzi do głowy to odległości, które każdego dnia będziemy musieli pokonywać i czas na to poświęcony.
Cóż można w tej kwestii dodać? A mianowicie tylko radę, aby każda z rodzin zastanowiła się zanim zamieszka w danej okolicy, nad bilansem zysków i strat wynikających z tego tytułu i już wcześniej zaplanowała skuteczne rozwiązania ewentualnych problemów, wynikających ze wspomnianych odległości.
Pozwoli to na uniknięcie rozczarowań i konfliktów w późniejszym życiu.